Nadchodzi syndrom końca sezonu

Tradycyjnie pod koniec rundy rewanżowej zaczynają się mnożyć walkowery i braki kadrowe. W terminach rezerwowych w ostatni weekend nie rozegrano wszystkich zaplanowanych meczy. Olimpia w sobotę ze względu na braki kadrowe wystąpiła w pierwszej połowie meczu z FT w okrojonym składzie a kontuzja jednego z zawodników spowodowała że na drugą zabrakło jej już regulaminowej liczby graczy i mecz zakończył się po 40 minutach wynikiem 6:0. Kolejny raz problem z wyjściową jedenastką mieli Nafciarze, którzy po trzecim walkowerze definitywnie wycofali się z ligi dziękując pozostałym drużynom za te lata wspólnej gry. Ten zasłużony zespół być może powróci kiedyś do ALPN ale póki co w najbliższym sezonie go nie zobaczymy. Wszystkie jego pozostałe mecze zostały zweryfikowane jako walkowery na korzyść rywali. Meczem w którym drużyny nie miały problemów ze znalezieniem składu było spotkanie na szczycie w którym Zorza spotkała się z Bailando. Wynik 5:3 (1:1) dla Bailando szczególnie ucieszył Fenomena bowiem dał mu pozycję lidera przy równej ilości meczy. Zorza zatem będzie w dwóch ostatnich kolejkach kibicować rywalom Fenomena - Ajaxowi i Hard Plastowi aby przy własnych zwycięstwach liczyć na mistrzostwo. Tak więc liga będzie do końca bardzo ciekawa.