W trzeciej serii rozgrywek ALPN sobotnie spotkania nie przyniosły niespodzianek. Grającemu w dziesiątkę zespołowi All Blacks & Reds wystarczyło sił tylko na pierwszą połowę i ostatecznie uległ on Piramidzie aż 10:1 (2:1). Podbudowana wysokim zwycięstwem sprzed tygodnia nad Hard-Plastem Mera musiała tym razem uznać wyższość drużyny Football Team choć jej zawodnikom trudno odmówić ambicji w przegranym 4:5 (0:2) meczu. Hard-Plast natomiast pomimo niespodziewanego prowadzenia z wyżej notowanym rywalem przegrał ostatecznie z Zorzą/Amatorem 6:2 (3:1) notując trzecią porażkę z rzędu. W niedzielnych spotkaniach mistrz ALPN sprzed roku czyli Nafciarze wygrał z Olimpią 6:1 (3:0) obejmując tym samym fotel lidera a drużyna Ajaxu rozbiła Pampelunę aż 9:1 (3:1). W ostatnim spotkaniu kolejki spotkały się drużyny Fenomena oraz Matadora. W meczu tym nie brakowało ostrej walki a zespół Fenomena bezpieczną przewagę uzyskał dopiero w ostatnich 15 minutach wygrywając ostatecznie 5:2 (1:1). W spotkaniu tym potrzebna była dłuższa przerwa z uwagi na groźną kontuzję zawodnika Fenomena który prosto z murawy został odwieziony do szpitala. We wszystkich sześciu spotkaniach tej kolejki strzelono łącznie 52 bramki a sędziowie pokazali 7 żółtych kartek. Ilość zdobytych bramek po raz kolejny okazała się wyższa niż w poprzedniej kolejce i wyniosła ponad 8 na każde spotkanie. Miejmy nadzieję że drużyny przeżywające kryzys nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i emocji w lidze nie zabraknie. Po trzech kolejkach prowadzą Nafciarze przed Zorzą/Amatorem a tabelę nadal zamyka Pampeluna. Kolejne spotkania zostaną rozegrane w dniach 29/30 września.