Z zaplanowanych na 8 kolejkę spotkań ALPN odbyła się tylko połowa ponieważ obfite opady deszczu uniemożliwiły rozegranie całej serii. W jedynym sobotnim meczu Olimpia przegrała z Ajaxem 6:2 (1:1). Na początku spotkania stan murawy był zadowalający i obie drużyny miały nadzieję na rozegranie meczu w normalnych warunkach. W drugiej z nieba rozlało się mocniej i boisko z każdą chwilą przypominało Stadion Narodowy bez dachu. Lepiej w tych warunkach odnaleźli się piłkarze Ajaxu i wyszli z tej gry pomyłek zwycięsko. Reszta meczy w oparciu o negatywną opinię sędziego i w porozumieniu z przedstawicielami drużyn została odwołana. W niedzielę nie było już takich problemów ponieważ podgrzewana murawa pozwoliła na obejście problemu z opadami śniegu. W meczu zapowiadanym jako hit kolejki Nafciarze pomimo straty dwóch bramek pokazali że nie przypadkowo są liderem tabeli i nie tylko odrobili straty ale także zdołali zdobyć bramkę zwycięską pokonując drużynę Fenomena 3:2 (1:2), dla której była to pierwsza porażka w tej edycji rozgrywek. Tym samym z kompletem punktów Nafciarze są niekwestionowanym liderem. W ostatnim meczu Matador pomimo prowadzenia nie wykorzystał okazji do przełamania się po serii porażek i ostatecznie uległ drużynie Football Team 5:2 (1:1), która zrównała się punktami z Fenomenem. Ozdobą tego spotkania jak również całej kolejki był gol zawodnika Football Team Przemysława Włocha który w 30 minucie bezbłędnie wykonał rzut wolny. Na czwarte miejsce w obliczu przymusowej pauzy Zorzy/Amatora awansował Ajax ze stratą jednego punktu do Fenomena i Football Team. Przełożone spotkania zostaną rozegrane w listopadzie.